Nad jeziorem
Ostatnie promienie letnie
ogrzewają piasek jezior
roznegliżowane ciała
przyozdobione opalenizną
pięknie wyglądają
wraz z jesienią opalenizna
zniknie jak liście
z drzew i krzewów
ktoś na brzegu jeziora
zbiera kolorowe kamyki
myśli nie chcą przywoływać
dni chłodnej jesieni
jeszcze nie teraz
jest mi tak dobrze
w ciszy odrzucam
nadchodzącą jesień
silne ramiona mnie tulą
jest tak przepięknie
usta wilgotne od pocałunków
szepcą tak upragnione słowa
o miłości i namiętności
nie chcę by lato się zatraciło
jestem cała w skowronkach
przymykam oczy - mam
taki przedziwny spokój
i żal że lato jest takie krótkie?
...
Tylko we wspomnieniach zostanie...
.............
Zzdzich
0 تعليقات